Powoli zaczyna się przedświąteczna gonitwa. Na szczęście my już część prezentów pod choinkę wybraliśmy, część jeszcze przed nami. Nie chcę zostawiać tego tematu na ostatnią chwilę, bo wtedy zaczyna się walka z czasem i moje wybory nie są wtedy najlepsze. A nie chcę też, by przedświąteczny czas kojarzył mi się z presją i koniecznością ogarnięcia prezentów. Darowanie prezentów, to coś, co sprawia mi dużo przyjemności. To czynność, dzięki której mogę pokazać komuś, że ciekawi mnie to, co ten ktoś lubi, czym się interesuje. To pokazanie, że pomyślałam o tym, co może mu sprawić radość. Uważam, że to bardzo cenne w dzisiejszym pędzącym świecie, gdzie każdy prezent może być na wyciągnięcie dłoni. Ale tu nie chodzi o jakiś prezent…Tu chodzi o prezent dla tej konkretnej osoby. Nie chcę by to był zwykły, kolejny punkt do odhaczenia na mojej liście zadań.
Oczywiście byłoby idealnie, gdybyśmy mogli podarować jednej osobie kilka prezentów. Ale niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. Wówczas pozostaje wybór tego jednego, najwłaściwszego prezentu. Znam to uczucie, kiedy ze stosu możliwości trzeba się na coś zdecydować.
Dlatego przygotowałam dla Ciebie zestawienie 5 prezentów rozwojowych, czyli takich, które mogą zachęcić do autorefleksji, dostarczyć nowych doznań czy umiejętności. Takie to już moje „zboczenie zawodowe’, że na wiele obszarów patrzę przez pryzmat rozwoju. Na szczęście rozwój, to pojęcie bardzo pojemne, więc liczę, że znajdziesz tu coś dla swoich bliskich. Moje propozycje wpisują się w ideę holistycznego podejścia do rozwoju, czy mają zadbać o rozwój w obszarze ciała, umysłu i ducha.
Przygotowałam również dla Ciebie plik do druku. Dzięki niemu uporządkujesz temat zakupu prezentów i sprawdzisz jaki budżet ostatecznie przeznaczyłeś na ten cel. Plik możesz pobrać ze SKRYTKI.
Zatem zapraszam.
1. Gra DiXit.
To świetna gra, zarówno dla dzieciaków jak i całej rodziny. Gdzie tam całej rodziny. To świetna gra na wieczory małżeńskie, spotkania z przyjaciółmi czy rodzinne obiady. Rozwojowość tej gry polega na tym, że dzięki pięknie ilustrowanym kartom rozwija wyobraźnię, pobudza prawą półkulę mózgową, dzięki czemu nakręca kreatywność, dostarcza śmiechu, refleksji i zaskoczenia. Ja karty tej gry wykorzystuję nawet podczas sesji coachingowych z moimi Klientami. To również świetna gra na przyjęcia urodzinowe bądź inne spotkania dzieciaków. Zasady gry są rozpisane, ale można je giętko zmieniać, wymyślać inne, dostosowywać do graczy.
Dzięki tej grze można zajrzeć wgłąb siebie, zachęcić innych do autorefleksji, popatrzeć jak patrzą na obrazki z kart i co to o nich mówi. Można również poćwiczyć słowotwórstwo, tworzenie synonimów, pobawić się słowami i znaczeniami. Możliwości jest bez liku.
2. Gadżety „Zdrowa głowa”
O tak, to jeden z moich ostatnich zakupów. Mam słabość to gadżetów z napisami rozwojowymi, takimi jak kubki, torby czy teczki. O tych gadżetach i ich przesłaniu pisałam już na blogu.
To seria kubków, koszulek i toreb z napisami z obszaru psychologii. Jestem pewna, że każdy psycholog ucieszyłby się z takiego gadżetu, ale nie tylko psycholog. Część z nich ma dość poważne napisy, np przykład ten mój (załączam zdjęcie), ale część jest na prawdę zabawnych i śmiesznych. Wyobraź sobie kogoś, kto pije codzienną kawę z takiego kubka?
3. Książki.
Wydawałoby się, że to dość oczywisty prezent. Sama książka wydaje się być prezentem, w którego wybór, darujący nie wkłada zbyt wiele zaangażowania. Ale jeśli tytuł, na który się zdecydujemy dopasujemy do zainteresowań bliskiej nam osoby, to zwykła książka może okazać się najlepszym prezentem. Ja zdecydowanie uwielbiam dostawać książki. Na książki też wydaję sporo pieniędzy i dlatego wolę je dostawać niż kupować. Mam nawet listę książek, które chciałabym jeszcze przeczytać. I tu ciężko mi się zdecydować na wybór tej, którą chciałabym Tobie polecić. Dlatego polecę kilka, z zaznaczeniem grupy przeznaczenia 🙂
- Dla rodziców lub przyszłych rodziców:
Sama wybrałam tę książkę dla mojej przyjaciółki w prezencie. Byłam ostatnio na warsztacie autorki tej książki. Rodzicielstwo bliskości staje się coraz popularniejsze w Polsce. Ale dla mnie to nie jest moda, tylko powrót do korzeni, pierwotnych relacji miedzy rodzicami a dziećmi. To książka, która może zmienić Twoje, bądź Twoich bliskich spojrzenie na rodzicielstwo. Warto o to podejście wzbogacić swoje spojrzenie na rodzicielstwo.
- Dla mężczyzn, wchodzących w rolę ojca, bądź dla których ta rola jest ważnym obszarem własnego rozwoju:
Ale również dla kobiet, które chciałyby zagłębić się w przyjrzenie się swojej relacji z ojcem. Też ją kupiłam w prezencie 😉
- Dla rodziców, menadżerów, pracowników, w zasadzie każdego, kto potrzebuje zwiększyć swoją osobistą efektywność:
To mała i cienka książka, która dzięki swojej prostocie może przemówić w zasadzie do każdego. Jej autor, bloger zajmujący się tematem nawyków w życiu, proponuje 10 zasad zarządzania sobą i zadaniami w czasie, dzięki którym zwiększysz swoją efektywność, będziesz spokojniejszy, będziesz znał swoje cele i krok po kroku do nich dążył. Wracam do tej książki, kiedy tracę czasowy grunt pod nogami.
- Coś dla ciała też musi się znaleźć w tym zestawieniu 😉 Dla kobiety, która chciałaby popracować na swoim stylem, wyglądem, osobistym wyróżnikiem.
Pięknie wydana książką z nutą francuskiej kultury i humoru.
- Dla każdego, kto dojrzał by przyjrzeć się swoim finansom w sposób kompleksowy, nie tylko sprawdzając, czy wystarczy do końca miesiąca.
Ja jeszcze nie przeczytałam w całości tej książki (to gruba książka), ale czytam bloga Michała. Temat zarządzania finansami wg. mnie nie jest wcale mniej ważny, od zarządzania np. czasem. Ale ta mądrość przyszła do mnie i do mojego K. dopiero po 30stce. Lepiej późno niż później 😉 Książka omawia wiele tematów związanych z codziennym budżetem domowym, oszczędzaniem, inwestowaniem czy po prostu obchodzeniem się z finansami w życiu. A to przecież temat, który dotyczy każdego z nas.
4. Notatnik Peter Pauper Press.
Taki jak ten na zdjęciu, dostałam od mojego brata na urodziny. To pięknie wydane notatniki, które mogą służyć jako pamiętnik, zwykły notatnik, miejsce do spisywania myśli, planów czy snów. Są pięknie wydane, trwałe i różnych rozmiarów. Oryginalne „paupery” znajdziecie w internecie. Kuszą różnorodnością wzorów i estetyką wykonania. Niektóre wyglądają jak z „Baśni 1000 i jednej nocy”, inne są inspirowane malarstwem bądź kulturą różnych krajów. Notatnik będzie idealny np. do wykonywania ćwiczenia Morning Pages, o którym pisałam TUTAJ.
5. Sesja fotocoachingu.
Jeśli chcesz podarować komuś prezent doznaniowy, to sesja fotocoachingu będzie wyjątkowym wyborem. Dzięki temu prezentowi podarujesz komuś więcej akceptacji siebie, poszerzenie perspektywy na swoje życie, przyjrzenie się swoim zasobom i rezerwom. To chwila tylko dla osoby obdarowanej. Spotkanie jej z samą sobą. Więcej o fotocoachingu możesz dowiedzieć się umawiając się na konsultację ze mną.
Wpis nie jest sponsorowany. Podzieliłam się z Tobą tym, co sama mam, używam i uważam, za dobre prezenty rozwojowe.
Wyszło mi trochę więcej propozycji niż 5, z racji kilku tytułów książek. Ale od nadmiaru głowa nie boli.
I tak na koniec sobie pomyślałam, że sam prezent nie jest najważniejszy w darowaniu. W darowaniu ważne jest serce. Ale to serce można podać w różnoraki sposób, na przykład poprzez prezent. Decyzję pozostawiam Tobie 🙂 Tutaj też jest potrzebny balans pomiędzy dawaniem z serca a dawaniem z rozumu.
A Ty jakie masz pomysły na prezenty rozwojowe? Proszę podziel się w komentarzu. Z chęcią sama skorzystam z Twojej propozycji.
Na prawdę cieszę się, że przeczytałaś mój artykuł. Włożyłam w jego napisanie dużo pracy i czasu. Więc jeśli, to co przeczytałaś jest dla Ciebie wartościowe, to:
- Proszę, zostaw swój komentarz.Nawet nie wiesz, jak motywuje mnie i cieszy świadomość tego, że Ty to czytasz :). A bez Twojego komentarza nie czuję Twojej obecności. Wiec zostaw łapkę, napisz swoje odczucia po przeczytaniu tekstu bądź podziel się swoimi refleksjami.
- Podaj dalej.Jestem przekonana, że jeśli to co piszę jest dla Ciebie ciekawe i pomocne, to również może być pomocne dla kogoś z Twojego otoczenia. Dlatego podziel się linkiem do artykułu ze znajomymi.
- Podejrzyj mnie na Instagramie i Facebooku. Tam oprócz informacji o nowych wpisach na blogu, zobaczysz trochę mojego życia po pracy i kulisy pracy.
- Dołącz do naszej kobiecej grupyna facebooku: Pracuj i żyj w swoim rytmie. Tam razem z innymi CUDownymi kobietami dbamy i wspieramy się w tym, by przeżywać naszą codzienność w swoim rytmie, dbając o swoje potrzeby i świadomie kreując swoją codzienność. Tam też robię webinary i live’y, co jakiś czas, wyłącznie dla dziewczyn z grupy.
Zdjęcia: www.unsplash.com i archiwum własne
